Halt & Catch Fire - sezon 4

Twórcy serialu, Christopher Cantwell i Christopher C. Rogers, przenoszą nas do momentu, kiedy firmy komputerowe są o krok od masowej produkcji pierwszych komputerów osobistych. Jak na przełomową nowinkę technologiczną przystało, jej wdrażanie to swoisty wyścig, historia rodzących się wielkich biznesów i ludzi, którzy okazali się wizjonerami.

Joe MacMillan niedawno odszedł z IBM, ponieważ miał dość korporacyjnych zasad swojego pracodawcy. Zgłasza się więc do małej firmy komputerowej Cardiff Electric, chcąc przekonać ich do swoich rewolucyjnych pomysłów. MacMillan już od jakiegoś czasu planuje wprowadzenie na rynek taniego, lecz przełomowego technologicznie i funkcjonalnie komputera osobistego. Pomysł walki małej firmy z gigantem pokroju IBM wydaje się karkołomny. Jednak Joe jest zdeterminowany do tego stopnia, że dopuszcza się nielegalnych metod, czym stawia swoją firmę pod ścianą i niejako wymusza pozwolenie na zbudowanie prototypu nowego komputera. Do pomocy ma młodziutką programistkę Cameron oraz uwikłanego w życie rodzinne inżyniera, Gordona Clarka

Najmocniejszą stroną tego dziesięcioodcinkowego serialu są jego główni bohaterowie – niejednoznaczni, wielowymiarowi, prawdopodobnie skrywający jakieś tajemnice. Zresztą z takiego właśnie budowania postaci słyną produkcje AMC, jak choćby Breaking Bad czy wspomniany Mad Man. Ponadto Halt and Catch Fire opowiada o bardzo specyficznym okresie – czasach zarówno nam bliskich, które wielu widzów zapewne pamięta, a jednocześnie bardzo odległych, przede wszystkim pod względem technologicznym. Przedstawiona tu historia nie daje nam jednak zapomnieć, że to, co wydarzyło się wówczas, miało istotny wpływ na sposób, w jaki funkcjonujemy obecnie, zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym. Joe, Cameron i Gordon to wizjonerzy, którzy wyruszają w ryzykowną podróż w przyszłość, chcąc zrewolucjonizować rynek komputerowy oraz – świadomie bądź nie – dokonując rewolucji obyczajowej. Wartka akcja serialu i jego intrygująca fabuła wciągają już od pierwszego odcinka, a dopracowana scenografia i świetna ścieżka dźwiękowa, bazująca na szlagierach z lat 80. dodaje całości charakteru.