Steffi nie mówi, ale ma dużo do powiedzenia.
Rhys nie słyszy, ale potrafi słuchać.
Łączy ich więcej, niż słowa są w stanie wyrazić.
Steffi milczała tak długo, że zaczęła się czuć całkowicie niewidzialna. Dostrzega ją jednak Rhys, nowy chłopak w szkole. Nie słyszy, a ona zna podstawy języka migowego i zostaje przydzielona przez dyrekcję do wsparcia kolegi. To, co ich połączy, okaże się czymś więcej niż wspólne spędzanie czasu i odrabianie lekcji.
Dla Rhysa nie ma znaczenia, że Steffi nie mówi. Gdy uczą się ze sobą komunikować, dziewczyna odkrywa, że ma głos i zakochuje się w jedynej osobie, przy której ma dość odwagi, by go użyć.
Książka idealna dla osób, które pokochały „11 papierowych serc” i „100 dni słońca”.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.