Świat nigdy nie był dla Idy zbyt łaskawy. Choroba sprawia, że kobieta traci słuch i niebawem może się stać zupełnie głucha. Z obawy przed niepełnosprawnością i samotnością tkwi w toksycznym związku. Dodatkowo dramatyczne wydarzenia sprzed lat sprawiły, że zupełnie nie wierzy w siebie i w to, że mogłaby normalnie żyć.
W dniu swoich trzydziestych urodzin przypadkowo spotyka Adama. Mężczyzna samotnie wychowuje sześcioletnią córkę i również ma za sobą trudną przeszłość. O każdym bolesnym przeżyciu świadczą liczne blizny na jego ciele. Oboje są osamotnieni, poturbowani i niepasujący do świata. Od początku są też świadomi, że ich znajomość nie ma przyszłości, a za dobre chwile przyjdzie im słono zapłacić...
Czy tych dwoje życiowych rozbitków ma jeszcze szansę na szczęście?
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Komentarze
aniabex
2021-06-20 14:42
„Szczęście nie zależy od tego, czy jest się takim samym jak wszyscy, czy zupełnie innym. Zależy od nas samych”.
Ona – piękna, młoda, utalentowana kobieta, od dziecka zmagająca się z chorobą, która nie zamierzała się cofnąć, a wręcz przeciwnie – postępowała. Jej całe życie to walka o normalność, bo jej odmienność ją definiowała w oczach innych ludzi, a w końcu i w jej własnych. Choć często załączał się jej tryb czarnowidztwa, czułą się bezużyteczna, wadliwa i niezasługująca na szczere uczucie, w głębi serca wierzyła, że i ją w życiu może spotkać coś dobrego.
On – poturbowany przez życie jak mało kto, mimo wszystko twardy facet. Choć od dziecka czuł się jak niepasujący do świata, przytłoczony rzeczywistością – jako samotny ojciec miał konkretny, niezaprzeczalny powód, by zawalczyć o godne życie nie tylko swoje, ale i swojej córki.
Ona, z natury zamknięta w sobie, nie potrafiła być zawsze szczera. O nie był gotowy na szczerość. Ale to był ten właściwy moment. Oni musieli się spotkać.
Czy dwójka ludzi zbyt odmiennych od wszystkich stanie się idealna dla siebie?
„Za ścianą ciszy” to pięknie opowiedziana, wzruszająca historia, o tym ile człowiek jest w stanie udźwignąć. Autorka porusza tu ważne społecznie tematy, od funkcjonowania osób niepełnosprawnych w rodzinie, grupie rówieśniczej, potem w związkach, po toksyczne relacje, samotność wśród ludzi i zjawisko autoagresji.
Warto przeczytać. To lekka i pełna emocji historia, która otwiera oczy na kilka naprawdę ważnych spraw.
Polecam.
Kiedy premiera książki Anna Ziobro - Za ścianą ciszy? Kiedy wychodzi Anna Ziobro - Za ścianą ciszy? Data wydania książki zaplanowana została na 16.06.2021.
Zobacz też:||
Ostatnio oglądane
§
UWAGA: Zgodnie z dyrektywą Unii Europejskiej informujemy, że serwis ten wykorzystuje pliki Cookie. Aby dowiedzieć się więcej o celu ich wykorzystania i zmianie ustawień Cookie w przeglądarce kliknij tutaj.
„Szczęście nie zależy od tego, czy jest się takim samym jak wszyscy, czy zupełnie innym. Zależy od nas samych”. Ona – piękna, młoda, utalentowana kobieta, od dziecka zmagająca się z chorobą, która nie zamierzała się cofnąć, a wręcz przeciwnie – postępowała. Jej całe życie to walka o normalność, bo jej odmienność ją definiowała w oczach innych ludzi, a w końcu i w jej własnych. Choć często załączał się jej tryb czarnowidztwa, czułą się bezużyteczna, wadliwa i niezasługująca na szczere uczucie, w głębi serca wierzyła, że i ją w życiu może spotkać coś dobrego. On – poturbowany przez życie jak mało kto, mimo wszystko twardy facet. Choć od dziecka czuł się jak niepasujący do świata, przytłoczony rzeczywistością – jako samotny ojciec miał konkretny, niezaprzeczalny powód, by zawalczyć o godne życie nie tylko swoje, ale i swojej córki. Ona, z natury zamknięta w sobie, nie potrafiła być zawsze szczera. O nie był gotowy na szczerość. Ale to był ten właściwy moment. Oni musieli się spotkać. Czy dwójka ludzi zbyt odmiennych od wszystkich stanie się idealna dla siebie? „Za ścianą ciszy” to pięknie opowiedziana, wzruszająca historia, o tym ile człowiek jest w stanie udźwignąć. Autorka porusza tu ważne społecznie tematy, od funkcjonowania osób niepełnosprawnych w rodzinie, grupie rówieśniczej, potem w związkach, po toksyczne relacje, samotność wśród ludzi i zjawisko autoagresji. Warto przeczytać. To lekka i pełna emocji historia, która otwiera oczy na kilka naprawdę ważnych spraw. Polecam.