"Zgoda" to poruszająca historia miłosna, rozgrywająca się w trudnych czasach schyłku II Wojny Światowej. Pełna emocji opowieść o dwóch młodych mężczyznach (Jakub Gierszał – "Sala samobójców", "Wszystko co kocham" i Julian Świeżewski – "Wołyń") zakochanych w jednej dziewczynie (Zofia Wichłacz - "Miasto 44"). Scenariusz "Zgody" otrzymał nagrodę w konkursie Script Pro 2012. Film Macieja Sobieszczańskiego został nagrodzony na 69. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Locarno i 41. MFF w Montrealu, gdzie zdobył laury za najlepszą reżyserię. Film brał udział w Konkursie Głównym 42. FPFF w Gdyni, gdzie nagrodę za kostiumy otrzymała Agata Culak.
Jest rok 1945. Właśnie kończy się wojna. W Świętochłowicach na Śląsku organy bezpieczeństwa tworzą obóz pracy dla Niemców, Ślązaków i Polaków. Pod pretekstem ukarania zdrajców narodu, UB dokonuje czystek wśród "niechętnych komunistycznej władzy". Do pracy w obozie zgłasza się młody chłopak Franek. Próbuje ocalić Annę, w której jest zakochany. Nie wie, że wśród osadzonych znalazł się również Erwin, Niemiec, jego przyjaciel sprzed wojny, który od dawna skrycie kocha się w dziewczynie...
Komentarze
~bernardo
2017-09-21 20:46
Gdyby trzymac sie chronologii to jest to dramat powojenny, wszak obozy owe nie powstaly za czasow dominacji niemieckiej, a zaraz po tym fakcie.Byly to polskie obozy pracy a doslownie to obozy eksterminacji ludzi tam osadzonych. Moze temat znajdzie wieksze zainteresowanie dzieki takim ludziom jak Maciej Sobieszczanski. Mozemy sie tej historii wstydzic ale nie mozemy jej wyprzec z naszej historii, NASZEJ HISTORII !
Kiedy premiera filmu Zgoda? Kiedy wychodzi Zgoda? Data wydania filmu zaplanowana została na 01.03.2018.
Zobacz też:||
Ostatnio oglądane
§
UWAGA: Zgodnie z dyrektywą Unii Europejskiej informujemy, że serwis ten wykorzystuje pliki Cookie. Aby dowiedzieć się więcej o celu ich wykorzystania i zmianie ustawień Cookie w przeglądarce kliknij tutaj.
Gdyby trzymac sie chronologii to jest to dramat powojenny, wszak obozy owe nie powstaly za czasow dominacji niemieckiej, a zaraz po tym fakcie.Byly to polskie obozy pracy a doslownie to obozy eksterminacji ludzi tam osadzonych. Moze temat znajdzie wieksze zainteresowanie dzieki takim ludziom jak Maciej Sobieszczanski. Mozemy sie tej historii wstydzic ale nie mozemy jej wyprzec z naszej historii, NASZEJ HISTORII !